W polskich szpitalach nadmierne ilości płynów są przenoszone wewnątrzoperacyjnie. Stosowanie środków antyseptycznych nie jest powszechne. W Europie Zachodniej, gdzie lekarze częściej stosują leki naczynioaktywne, co zmniejsza ilość przekazywanego płynu, wyniki ogólnokrajowego badania „Ocena śródoperacyjnej terapii płynami” wykazały, że stosowanie środków antyseptycznych nie jest częste.
Zbyt duża objętość płynu jest przenoszona w szpitalach.
Objętość koloidów śródoperacyjnych jest znaczna, dodatkowo zbyt często wybierana jest żelatyna. Ponieważ koloidy w procesie śródoperacyjnym zakwalifikowano jako preparaty uzupełniające objętość utraconej krwi. Jeśli przyjąć taki pogląd, należy założyć, że utrata krwi podczas planowanych operacji nie jest nieznaczna, co nawet nie wydaje się prawdopodobne.
Dla zespołu badawczego zaskoczeniem było to, że ponad 20% wszystkich anestezjologów biorących udział w badaniu przetoczyło 0,9% NaCl.
Wyniki badań wykazały, że zarówno chorzy zakwalifikowani jako ASA I[1] (chory zdrowy), ASA II[2] (chory z łagodną chorobą układową bez zaburzeń prawidłowej funkcji), jak i ASA III[3] (chory z ciężką chorobą układową ograniczającą prawidłową funkcję) otrzymywali porównywalne ilości płynów. Ponadto pacjenci z przetoczeniami mieli podobny skład płynów. Badania nie wykazują związku między ilością podawanego płynu a wiekiem, stanem i czasem trwania zabiegu.
Celem badania nie było opracowanie zaleceń ani standardów.
Powinno to być tylko wskazówką, co można zmienić, aby przybliżyć się do fizjologii. Chciałbym podkreślić, że polscy anestezjolodzy są dobrymi specjalistami i dobrze wykonują znieczulenie. Aby przekazać jasny przekaz, który reprezentowałby wnioski z badania, chciałbym podsumować je w następujący sposób:
w ogóle mniej płynne,
tak mało koloidów, jak to możliwe (jeśli nie podano żadnej wskazówki),
co najmniej 0,9 % NaCl (jeżeli nie został określony),
więcej niż nic, daj mu noradrenalinę,
Terapia płynami powinna uwzględniać wiek pacjenta, jego stan i czas trwania operacji.
Terapia płynami
Terapia płynami jest wykonywana w czasie, gdy pacjent nie może przyjmować płynów samodzielnie, co czyni ją jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów terapeutycznych w polskich szpitalach. Ogólnopolskie badanie „Ocena śródoperacyjnej terapii płynami” jest pierwszą tego typu analizą przeprowadzoną w Polsce przez zespół ekspertów i ukazuje zakres, rodzaj i jakość płynoterapii. Badanie to umożliwiło nam zbadanie pewnych zjawisk związanych z przetaczaniem płynów. W polskich szpitalach przenoszone są znaczne ilości płynów infuzyjnych (kapsułki kroplujące). Zjawisko to dotyczy zarówno krystaloidów, jak i koloidów. To ostatnie nie jest optymalnym rozwiązaniem śródoperacyjnym dla pacjentów poddawanych zabiegom planowym, którzy nie krwawią podczas zabiegu. Jeśli koloidy są już podawane, zamiast hydroksyetylowanej skrobi wybiera się żelatynę. Nie ma to miejsca w przypadku leków naczynioaktywnych, które są rzadko podawane, a gdzie są już dostępne, ich wybór jest ograniczony do jednego leku.
Celem pracy było zbadanie zjawiska płynoterapii prowadzonej przez anestezjologów w polskich szpitalach w okresie śródoperacyjnym. Terapia płynami jest bardzo ważnym procesem, ponieważ jest to podstawowa terapia dla każdego pacjenta, który nie jest w stanie wchłonąć płynów. Płyny, takie jak tlen, są niezbędne, dlatego ważne jest, aby przetaczać je podczas operacji.
W badaniu wzięło udział blisko 200 instytucji.
Badanie „Ocena śródoperacyjnej terapii płynami w polskich szpitalach” ma duże znaczenie statystyczne, gdyż do badania wzięło w nim udział prawie 80% zaproszonych szpitali (tj. prawie 200 instytucji). Badanie pozwoliło stwierdzić braki występujące w metodzie podawania płynów przez polskich anestezjologów i daje możliwość poprawy tego stanu. Jest to jedyne w swoim rodzaju badanie w Polsce, które określa skalę zjawiska transfuzji płynów u pacjentów po zabiegu. Dotychczas specjaliści zakładali jedynie sposób prowadzenia płynoterapii w Polsce na podstawie analizy rodzaju i liczby płynów pozyskiwanych z polskich szpitali. Badanie polegało na jednoczesnym określeniu rodzaju i objętości przenoszonego płynu u chorych zdrowych wewnętrznie, tj. u chorych poddawanych zabiegom chirurgicznym, którzy przeszli następujące czynności